Ikar bez przełamania. Przegrał z Chrobrym (FOTO)
LEGNICA. Siatkarze Ikara Legnica przegrali we własnej hali z Chrobrym Głogów 1:3 (26:24, 20:25, 25:27, 14:25). Była to jedenasta porażka legniczan w 2. lidze. Na przerwanie fatalnej passy Ikar musi więc jeszcze poczekać.
Spotkanie zaczęło się dla Ikara dobrze, bo pierwszą partię gospodarze wygrali 26:24. Ten wynik dawał nadzieję, że może derbowe starcie było tym przełamaniem na które legniccy siatkarze czekają. W drugiej partii jednak goście z Głogowa okazali się lepsi, wygrywając ją 25:20.
Kluczowy okazał się set nr 3. Najpierw to Chrobry prowadził. W pewnym momencie 3 punktami i wydawało się, że bardziej doświadczeni goście będą tę przewagę powiększać i spokojnie tę partię zwyciężą. Ikar jednak zdołał przełamać Chrobrego i wyjść na prowadzenie. Podopieczni Pawła Murdzy zaczęli zdobywać seryjnie punkty, w efekcie czego było 22:18 dla Ikara. Zwycięstwo w drugim secie było na wyciągnięcie ręki...
Niestety, ale nonszalancja, czy brak doświadczenia spowodował, że głogowianie nie tylko odrobili straty, ale wygrali trzecią partię 27:25.
Czwarty set to już tylko nieporadna i słaba gra siatkarzy Ikara, którzy łatwo oddali pole rywalom i przegrali 14:25.
- Po trzecim secie uszło z nas powietrze, kiedy prowadziliśmy 22:18 i to był kolejny set w naszym wykonaniu, w którym prowadzimy wysoko i że możemy wyjść na prowadzenie 2:1 albo zremisować 2:2 i nie potrafimy skończyć seta. Te 22:18 to jest nasz magiczny wynik - mówi Paweł Murdza, trener Ikara.
Drużyna Ikara gra pierwszy sezon w 2. lidze. Na razie jest bardzo ciężko. Na 12 meczów legniczanie wygrali tylko raz. - Jest ciężko. Liga weryfikuje nasze umiejętności i doświadczenie. U nas jest chyba tylko dwóch zawodników, którzy grali w 2. lidze. Reszta to są juniorzy i siatkarze grający w 3. lidze. To wychodzi na meczach, może zwłaszcza w tych końcówkach, kiedy jest 22:18 i nie możemy tego skończyć - dodaje Murdza.
Przed legnickim zespołem wyjazdowe starcie z Elektrosem Bolesławiec, a więc jedyną drużyną z którą Ikar w tym sezonie wygrał i która również ma tylko jedną wygraną na koncie. - Spróbujemy wygrać z nimi drugi raz i być chociaż na 9. miejscu, przed nimi, by w ewentualnym kontekście walki o utrzymanie mieć więcej meczów u siebie - kończy szkoleniowiec Ikara.
Ikar Legnica - Chrobry Głogów 1:3 (26:24, 20:25, 25:27, 14:25)
Ikar: Kurnicki, Jagielski, Michalewski, Strzelczyk, Kupiński, Wolak, Dziadulewicz, Gawrysiak, Chomąt, Kozar, Kroć, Szaynowski, Tkaczyk, Goryczka.
Fot. Bożena Ślepecka
{gallery}galeria/sport/15_12_18_Ikar_Legnica_Glogow_fot_BSlepecka{/gallery}