Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Zmiana strategii nie pomogła. Porażka Miedzi

Drużyna Miedzi wyszła na spotkanie z Pogonią Szczecin ustawiona defensywnie z nastawieniem na kontrataki. Po kilku kiepskich spotkaniach, gdzie zespół prezentował się fatalnie, zwłaszcza w obronie, trener Dominik Nowak zdecydował o zmianie sposobu gry. Do pewnego czasu było dobrze. Ostatecznie jednak Miedź uległa w Szczecinie Pogoni 0:2 (0:0). Oba gole zdobył Hiszpan Iker Guarratxena.

Zmiana strategii nie pomogła. Porażka Miedzi

 

Taktyka w pierwszej połowie była skuteczna. Pogoń miała spore problemy ze stwarzaniem okazji bramkowych. Miedź za to nastawiona na kontry kilka razy zdołała też zagrozić bramce Łukasza Załuski.

W 9. minucie Petteri Forsell dośrodkował z rzutu wolnego a Grzegorz Bartczak zamykał akcję. Uderzył piłkę z prawej strony, ale bramkarz Pogoni z dużymi problemami obronił strzał. Piłka odbiła się jeszcze od zawodnika Pogoni w stronę bramki. Był tam jednak Sebastian Walukiewicz, który wybił futbolówkę głową z linii bramkowej.

Goście odpowiedzieli w 13. minucie, kiedy Zvonimir Kozulj uderzył z rzutu wolnego a Anton Kanibołocki wybił na róg. Po chwili po rzucie rożnym Adam Buksa uderzył głową, ale Kanibołocki wybił piłkę nad poprzeczką.

W 27 minucie Miedź wyszła z groźną kontrą. Forsell odegrał na bok do Juana Camary, który próbował dograć do Fabiana Piaseckiego, ale w ostatniej chwili na róg piłkę wybił Walukiewicz.

Miedź zagroziła bramce Pogoni jeszcze w 31. minucie. Camara dośrodkował z lewej strony do Piaseckiego a ten głową uderzył tuż obok słupka.

W pierwszej odsłonie więc Miedź prezentowała się dość solidnie w obronie i miała kilka okazji bramkowych. Zupełnie inaczej legniczanie prezentowali się w drugiej połowie. O ile jakiejś wielkiej zmiany strategii nie było, to już jej wykonawcy zawodzili. Miedź nie była już ustawiona tak gęsto na własnej połowie i Pogoń miała więcej miejsca do gry.

Pierwsze ostrzeżenie nastąpiła już po dwóch minutach. Doszło do nieporozumienia Kornela Osyry z Kanibołockim. Kanibołocki wychodził do piłki a Osyra odgrywał do bramkarza, tak jakby nie widział, że ukraiński golkiper akurat jest blisko o chciał piłkę złapać. Na szczęście do podania doszedł Grzegorz Bartczak.

Po kilkudziesięciu sekundach znowu było groźnie pod bramką Miedzi. Adam Buksa będąc w polu karnym uderzył mocno, ale bardzo dobrze interweniował Kanibołocki.

Kibice zobaczyli pierwszego gola w 64. minucie, kiedy skuteczną kontrą popisali się zawodnicy Pogoni. Iker Guarratxena wyszedł sam na sam z Kanibołockim i strzelił bramkę na 1:0 dla Pogoni. Miedź nie bardzo miała pomysł, jak na to odpowiedzieć.

Pogoń natomiast próbowała podwyższyć wynik i to się jej udało. W 83. minucie David Stec minął Osyrę, podał do środka i Guarrotxena uderzył prosto w okienko bramki Miedzi. 2:0 dla Pogoni.

O ile za pierwszą połową Miedź można pochwalić, o tyle za drugą już nie. To były dwie różne odsłony w przypadku gry legniczan.

W ostatnich 8 meczach legniczanie zdobyli zaledwie 2 punkty. Miedź niestety w kryzysie ciągle mocno tkwi.

Pogoń Szczecin - Miedź Legnica 2:0 (0:0)

Bramka: Guarrotxena 64, 83.
Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce).
Żółte kartki: Dryglas - Fran Cruz, Borja, Camara, Osyra.

Pogoń: Załuska - Niepsuj (82. Stec), Walukiewicz, Malec, Matynia - Podstawski, Drygas, Guarrotxena (90. Błanik), Kozulj, Majewski (46. Delew) - Buksa.

Miedź: Kanibołocki - Miljković, Bartczak, Osyra, Fran Cruz, Camara - Purzycki, Borja, Forsell (65. Ojamaa), Łobodziński (71. Szczepaniak) - Piasecki (80. Piątkowski).

OCENY PIŁKARZY (SKALA 1-10):
Kanibołocki 6 - Miljković 4, Bartczak 4, Osyra 3, Fran Cruz 2, Camara 4 - Purzycki 5, Borja 4, Forsell 4, Łobodziński 4 - Piasecki 4.
Grali również: Ojamaa 3, Szczepaniak (bez oceny), Piątkowski (bez oceny).

Powiązane wpisy