Ficner pokazała plecy rywalkom (FOTO cz. 2)
LEGNICA. Anna FICNER najszybsza policjantka w Polsce, Europie a może i na świecie tradycyjnie nie miała rywalek na trasie VII legnickiego półmaratonu. Pani Ania biegnąc równym tempem dobiegła do mety na 20 miejscu w czasie 1 godziny 26 minut. To w klasyfikacji OPEN i rzecz jasna pierwsze miejsce w kategorii biegnących kobiet. Drugą z finiszujących pań Danutę Piskorowską złotoryjanka wyprzedziła o 2 minuty. Trzecia była Ewelina Łozowska, która do Anny Ficner straciła... 7 minut. Dodajmy iż w kategorii biegających "4--stek" najszybciej do mety dotarła zawodniczka z czeskiego Blańska- Jana Kakacova w czasie 1 godz.41 min.
- Jestem zadowolona bo biegłam dla satysfakcji dla wygranej a nie dla czasu - powiedziała Anna FICNER. - Bieg ma swój urok bo bieganie po takim pięknym parku zawsze daje satysfakcję. Pomysł z wyjściem na ulice Legnicy bardzo fajny ale zgodzę się z innymi biegaczami, że trzy pętle nawet jeżeli są to inne pętle to jednak mordęga, ale legnicki OSiR tak prężnie działa mając wsparcie w prezydencie Legnicy , że za rok na pewno pobiegniemy nową oryginalna trasą bez pętli. Rywalki? Wbrew pozorom nigdy nikogo nie lekceważę.
Kończąc wątek kobiecy w legnickim biegu odnotujmy iż wystartowała i do mety w niezłej formie dobiegła Gabriela Haczyk z Opola licząca sobie...70 lat.By dobiec do mety i odebrac medal z rąk prezydenta Krzakowskiego potrzebowała 2 godzin i 23 minut. I była ani ostatnia w OPEN ani wśród kobiet...
Fot. Bożena Ślepecka
{gallery}galeria/sport/07_10_18_Legnicki_polmaraton_cz3{/gallery}