Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Remis w derbach. Niedosyt kibiców (FOTO)

LEGNICA. Miedź Legnica zremisowała z Chrobrym Głogów 1:1 (1:0). Gola dla legnickiej drużyny zdobył Fabian Piasecki, natomiast dla gości Łukasz Szczepaniak. Miedź zaczęła obiecująco, ale w drugiej odsłonie brakowało wykończenia.

Remis w derbach. Niedosyt kibiców (FOTO)

52. derbowe spotkanie pozostawia niedosyt dla kibiców i piłkarzy Miedzi Legnica. Legniczanie mieli sporo okazji bramkowych, ale dziś świetnie w bramce radził sobie golkiper Chrobrego Sławomir Janicki, który zdecydowanie wyrósł na piłkarza meczu.

W pierwszej odsłonie, już od początku to Miedź narzuciła tempo gry i stwarzała okazje bramkowe. Najpierw Omar Sanatana uderzył w długi róg bramki, jednak piłka odbiła się od zawodnika gości i wylądowała poza bramką.
W 15. minucie legniczanie zmarnowali idealną okazję na gola. Marquitos znalazł się sam na sam z Janickim, ale uderzył zbyt mocno i piłka zamiast wpaść do bramki trafiła w poprzeczkę.
Chwilę później jednak kibice cieszyli się z gola. Fabian Piasecki dostał dobre podanie z głębi pola mając przed sobą tylko bramkarza przerzucił piłkę nad nim i ta wpadła do siatki. Legniczanie objęli prowadzenie i... w pierwszej połowie nie stworzyli już żadnej ciekawej akcji. Głogowianie jednak w tej odsłonie gry nie pokazali nic szczególnego.

Po zmianie stron Chrobry szybko wyrównał. W 52. minucie po wrzutce z prawej strony Szymona Nowickiego piłka przeszła wzdłuż bramki i akcję zamknął Łukasz Szczepaniak.
Legniczanie musieli się otrząsnąć z tego ciosu, ale przez kilka minut mieli problem ze stworzeniem składnej akcji. Było wiele przypadku i Chrobry kilka razy stwarzał niebezpieczeństwo pod bramką Łukasza Sapeli.
Kibice Miedzi kilka razy mieli nadzieję, że jednak gol wpadnie. Świetnie w bramce głogowian radził sobie jednak Janicki. W 62. minucie odbił instynktownie piłkę po strzale głową z bliskiej odległości Mateusza Piątkowskiego. Później paradą popisał się przy uderzeniu Piaseckiego.
Drużyna Dominika Nowaka próbowała jeszcze ataków, by rozstrzygnąć spotkanie na swoją korzyść, lecz brakowało precyzji i szczęścia. Grzegorz Bartczak wszedł prawą stroną i uderzył z ostrego kąta, ale obok bramki. W końcówce jeszcze głogowianie musieli radzić sobie w 10 na boisku, bo czerwoną kartkę, za dwie żółte, ujrzał Marcel Gąsior.

Był to mecz na niezłym poziomie, aktywny i na pewno z wyniku zadowoleni mogli być zawodnicy Chrobrego. W Miedzi czuć niedosyt, tym bardziej że świetnie prezentowały się dziś trybuny, na których pojawiło się ponad 5 tys. osób. Kolorowa oprawa dodała derbom dodatkowego smaczku.
- Niedosyt jest, bo mieliśmy trochę sytuacji i powinniśmy wygrać ten mecz. Bramkarz Chrobrego wybronił im mecz - uważa Fabian Piasecki, napastnik Miedzi dla którego to były pierwsze derby w roli piłkarza na poziomie co najmniej pierwszoligowym.

- Kibice zobaczyli żywy, ciekawy mecz. Źle weszliśmy w to spotkanie. Troszeczkę byliśmy wystraszeni w pierwszej połowie. Drużyna Miedzi to mocny zespół i to było widać. W przerwie powiedzieliśmy sobie, że nie mamy nic do stracenia. Wynik był otwarty do końca spotkania i brawa dla Janickiego, który dzisiaj nam bardzo pomógł. Jesteśmy zadowoleni i cieszymy się, że zdobyliśmy punkt na tak gorącym terenie. Ciężko będzie każdej drużynie wygrać przeciw Miedzi. Życzę Dominikowi zwycięstwa w kolejnym meczu - mówi Grzegorz Niciński, szkoleniowiec Chrobrego.

- W sam mecz bardzo dobrze wyszliśmy i zdominowaliśmy przeciwnika w tych pierwszych 20-25 minutach i zdobyliśmy tylko jedną bramkę, choć mieliśmy więcej sytuacji. Potem niepotrzebnie oddaliśmy pole. Straciliśmy bramkę, gdzie troszeczkę przypadek decydował, natomiast też brak koncentracji w tej sytuacji przejściowej. To był taki ping-pong piłkarski i piłka trafiła pod nogi rywala. Potem dążyliśmy do tego, żeby rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść, bo mieliśmy sporo sytuacji. Na wysokości zadania stanął jednak Janicki, który uratował Chrobremu ten punkt. Spotkanie derbowe było na bardzo wysokim poziomie z dużą kulturą gry bez złośliwości i twardą grą - twierdzi Dominik Nowak, trener Miedzi.

Szkoleniowiec legniczan podziękował fanom Miedzi za doping. - Kibice pokazali, że są już gotowi na ekstraklasę. Mogę obiecać i tego się trzymam, że ekstraklasa zawita w czerwcu do Legnicy - zapewnia Nowak.

Miedź Legnica - Chrobry Głogów 1:1 (1:0)

Bramki: Piasecki 17 - Szczepaniak 52.

Sędzia: Mariusz Korpalski (Toruń).
Żółte kartki: Bozić - Gąsior.
Czerwona kartka: Gąsior (za drugą żółtą, 86 min.)

Miedź: Sapela - Bartczak, Osyra, Bozić, Adu - Marquitos (82. Mystkowski), Purzycki, Santana, Forsell (65. Łobodziński), Piasecki (88. Augustyniak) - Piątkowski.

Chrobry: Janicki - Ilków-Gołąb, Stolc, Michalec, Danielak - Nowicki (73. Bach), Gąsior, Kona, Machaj, Szczepaniak (81. Napołow) - Kowalczyk (75. Kaczmarek).

Fot. Ewa Jakubowska

{gallery}galeria/sport/31-03-18-miedz-legnica-chrobry-glogow-fot-ewa-jakubowska{/gallery}

Powiązane wpisy