Murawa na stadionie Miedzi najlepsza w Polsce!
LEGNICA. Po meczu Miedzi z Odra Opole, szkoleniowiec gości Mirosław SMYŁA komplementował stadion... - W Legnicy dziś jest już piękny jak na potrzeby miasta obiekt. Boisko? Pamiętam, że gdy przyjeżdżałem tu z innymi zespołami, nie było dobrej jakości. Dziś to dywan. Czuło się klimat, atmosferę i ekstraklasowy poziom piłkarski.
Biorąc pod uwagę iż w 1 lidze odwołano trzy mecze ze względu na brak odpowiednio przygotowanej murawy oraz to w jakim stanie były w sobotę boiska w Tychach czy Siedlcach, to murawa na stadionie miejskim w Legnicy wzbudzała zachwyt i podziw obserwatorów z całej Polski.
Jak się "robi" najlepszą murawę w Polsce? Kulisy codziennej mrówczej pracy na obiekcie Ośrodka Sportu i Rekreacji w Legnicy zdradza Łukasz PALUCHIEWICZ.
- Aby mieć taką murawę trzeba mieć odpowiednie narzędzia pracy i być systematycznym w zabiegach różnego rodzaju. Przy współpracy z panem Dariuszem Kozielskim z firmy Stadiony Pro ta współpraca się układa perfekcyjnie. Konsultujemy się jakie podejmujemy decyzje. Chociażby sytuacja ze ściągnięciem agrowłókniny. Bacznie obserwowaliśmy pogodę, warunki jakie sprzyjają, a jakie mogą nam zaszkodzić. Dużym problemem dla nas była dość wysoko ujemna temperatura, która do samego meczu w nocy spadała poniżej -10 stopni. Stworzyliśmy dla trawy doskonale warunki do wegetacji pod rozłożoną agrowłókniną. Pomimo minusowej temperatury, podczas dnia pomagało nam słońce gdzie roztapiało nam szron na agrowłókninie co tworzyło doskonale warunki dla trawy, przyczyniając się do wymuszonej wegetacji.
Okazuje się, że to nie wszystko...
- Musieliśmy ją skosić dzień wcześniej aby mogła się dostosować do panujących warunków atmosferycznych. W dniu meczu gdyby była skoszona zostałaby narażona na niską temperaturę. Miała całą dobę po skoszeniu by być odkryta i zaakceptować panujące warunki, z którymi mieliśmy do czynienia podczas piątkowego meczu. Ważna jest komunikacja i konsultacje w każdej kwestii dotyczącej opieki nad murawą. Dotyczy to także piłkarzy Miedzi, którzy wiedzą kiedy mogą trenować na takiej płycie. I doskonale nas rozumieją wraz z sztabem trenerskim. Nie ukrywam wraz z panem Darkiem, że to nie jest dobra pora na rozgrywanie w takich temperaturach meczów piłkarskich. Murawa zmarznięta jest wielokrotnie uszkadzana i na jej odbudowę potrzebujemy więcej czasu, a jak widać za oknem pogoda nas nie rozpieszcza. Ale nie załamujemy rąk i już w sobotę próbowaliśmy ja w pewnym stopniu naprawić, przeczesać, wyciągnąć ubytki i je odbudowywać. Chciałbym żeby o legnickim stadionie i murawie na stadionie dobrze mówiono w Polsce. To będzie nas mały wkład w wywalczenie ekstraklasy...
