Teraz sprawdzian z Podbeskidziem
LEGNICA. W sobotę o godz. 19 piłkarze Miedzi Legnica zagrają u siebie z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Będzie to mecz 10. kolejki I ligi. Legniczanie ostatnio przegrali spotkanie ze Stomilem Olsztyn, więc teraz chcą udowodnić, że był to tylko wypadek przy pracy.
Trener Dominik Nowak będzie miał już do dyspozycji bardzo ważnych skrzydłowych Wojciecha Łobodzińskiego i Omara Santanę. Możliwe, że wejdą do gry już od pierwszej minuty.
Szkoleniowiec jest spokojny o swój zespół. – Zespół bardzo dobrze zareagował po przegranej, jest złość sportowa i przed własną publicznością chcemy w sobotę wygrać. Naszym atutem są kibice, którzy potrafią mocno wesprzeć zespół i ponieść do wygranej. Nie jestem typem trenera, który z powodu jednej porażki dokona rewolucji w składzie. Po meczu ze Stomilem była spokojna analiza i cały tydzień pracy. Na sobotę wybierzemy optymalny skład - mówi trener.
Rywal Podbeskidzie Bielsko-Biała po 9. kolejkach zajmuje 10. miejsce mając na koncie 11 punktów (3 wygrane, 2 remisy, 4 porażki). Na wyjeździe w 5 meczach zdobył zaledwie 2 punkty. To Miedź będzie faworytem starcia. W poprzednim sezonie w Legnicy padł remis 1:1 (gole: Jonathan de Amo - Tomasz Podgórski). W Bielsku-Białej gospodarze wygrali 2:1 (gole: Michał Janota, Szymon Lewicki - Michał Stasiak).