Miedź za burtą. Trochim dobił legniczan (FOTO)
LEGNICA. Miedź Legnica przegrała u siebie z Sandecją Nowy Sącz 1:2 (1:0) w meczu Pucharu Polski i odpadła z rozgrywek. Bramkę dla legniczan zdobył Łukasz Garguła w 45 minucie z rzutu karnego. Dla gości dwukrotnie trafił Wojciech Trochim. Nie najlepiej sędziował Tomasz Wajda, który popełnił kilka błędów.
Pierwsze fragmenty meczu toczyły się raczej spokojnie i żaden z zespołów nie zagrażał bramce rywali. Wiele emocji było za to w końcówce pierwszej odsłony.
Najpierw, w 41. min. Fabian Piasecki miał przed sobą tylko bramkarza, ale uderzył obok bramki. Napastnik Miedzi otrzymał bardzo ładne podanie z głębi pola. Po chwili bliski szczęścia był Frank Adu, który uderzył z ostrego kąta, ale minimalnie strzelił niecelnie.
W 45. min. Piasecki wywalczył piłkę na 35 metrze i pobiegł na sam na sam z golkiperem. Napastnik Miedzi jednak zmarnował stuprocentową okazję strzelając obok słupka. Już w doliczonym czasie gry pierwszej połowy w polu karnym faulowany był Piasecki, a jedenastkę na gola zamienił Łukasz Garguła.
Po zmianie stron mecz ożywił się. W 53. min. hiszpańscy pomocnicy Marquitos i Omar Santana wymienili się piłkami, a ten drugi uderzył w krótki róg. Tu jednak bramkarz odbił piłkę w bok i Miedź miała tylko rzut rożny. Kilka minut później znowu hiszpański duet wymienił się piłką aż w końcu dostał ją Piasecki, który z bliskiej odległości uderzył na bramkę, ale bramkarz intuicyjnie wybił piłkę nad poprzeczkę.
Z czasem coraz częściej pod bramką Miedzi operowała Sandecja. Goście bowiem od 66 minuty grali z przewagą jednego zawodnika, po tym jak drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną otrzymał Jonathan de Amo. Była to mocno kontrowersyjna decyzja arbitra, który w tym spotkaniu kilkakrotnie swoim decyzjami wzbudził zdziwienie kibiców na trybunach, ale i trenera Dominika Nowaka, który w pewnym momencie został odesłany na trybuny. W 68. min. Adrian Danek uderzył z dystansu, ale dobrą obroną popisał się Łukasz Sapela.
W końcu w 86. minucie rozpoczął się koszmar Miedzi. Wojciech Trochim ładnie podciął piłkę i przelobował Sapelę, tym samym zdobywając wyrównującą bramkę. Już w doliczonym czasie gry Trochim zdobył gola z rzutu wolnego po strzale z 17 metrów. Rozwścieczył tym samym kibiców Miedzi, których wcześniej prowokował. Fani legnickiej drużyny kilka razy w niecenzuralnych słowach wykrzykiwali do Trochima.
Miedź Legnica - Sandecja Nowy Sącz 1:2 (1:0)
Bramki: Garguła 45 (karny) - Trochim 86, 90.
Sędzia: Tomasz Wajda (Śląski ZPN).
Żółte kartki: de Amo, Marquitos, Adu, Egerszegi - Basta.
Czerwone kartka: de Amo (66. min., za drugą żółtą) - Basta (79. min., za drugą żółtą).
Miedź: Sapela - Zieliński, Osyra, de Amo, Adu - Santana (71. Augustyniak), Egerszegi, Garguła (70. Bozić), Marquitos, Żyliński (65. Łobodziński) - Piasecki.
Sandecja: Radliński - Basta, Szufryn, Krachunov, Straus - Gałecki, Cetnarski (46. Trochim), Dudzic, Baran, Mraz (46. Danek) - Korzym (58. Piszczek).
Fot. Bożena Ślepecka
{gallery}galeria/sport/09_08_17_Puchar_polski_miesd_sandecja_fot_BSlepecka{/gallery}