Bezbramkowa inauguracja
LEGNICA. Rozpoczęła się rywalizacja na zapleczu ekstraklasy. Piłkarze Miedzi swój pierwszy mecz Nice 1 liga rozegrali w Częstochowie remisując bezbramkowo z beniaminkiem Rakowem 0:0. - Z beniaminkami zawsze są ciężkie mecze, szczególnie w pierwszej kolejce. Nasz zespół dobrze wyglądał pod względem fizycznym, motorycznym. Sytuacje były z obu stron. Z przebiegu spotkania, biorąc pod uwagę jego różne fazy, wynik remisowy jest sprawiedliwy. Dużo pracy przed nami – powiedział trener Dominik Nowak.
Pojedynek Miedzi z beniaminkiem Nice 1 Ligi był bardzo wyrównany. W pierwszej połowie oba zespoły miały dogodne sytuacje do zdobycia gola. Już 2. minucie strzelał Przemysław Oziębała, ale górą był Paweł Kapsa. Kolejną okazję częstochowianie mieli, kiedy Rafał Figiel uderzał z rzutu wolnego, golkiper Miedzi ponownie wyszedł obronną rękę. W tej akcji dobijał jeszcze Oziębała, ale nieskutecznie. W pierwszym kwadransie spróbował jeszcze Krystian Wójcik, ale futbolówka minęła bramkę gości. Z kolei ekipa z Legnicy dwukrotnie bardzo poważnie zagroziła czerwono-niebieskim. W obu wypadkach gola mógł zdobyć Tomislav Bozić po podaniach Łukasza Garguły.
Po zmianie stron Miedź mogła objąć prowadzenie, ale Garguła nieznacznie się pomylił. W odpowiedzi Jose Embalo spróbował zaskoczyć Kapsę strzałem głową. Między 60, a 61 minutą Raków dwukrotnie zaatakował. Najpierw w pojedynku Wójcik - Kapsa górą był ten drugi, a chwilę później Papikyan uderzył nad bramką. Legniczanie próbowali grać z kontrataku, jednak bez powodzenia.
RKS Raków Częstochowa - Miedź Legnica 0:0 (0:0)
Raków: Lis - Niewulis, Duriska, Góra, Malinowski, Oziębała (87. Wróbel), Figiel, Łabojko, Papikyan (81. Tomalski), Embalo (86. Czerkas), Wójcik.
Miedź: Kapsa - Zieliński, Bartczak, Bożić, Kwame, Augustyniak (69. Egerszegi), Garguła (67. Marcos Garcia), Bartkowiak, Santana (84. Bartulovic), Łobodziński, Vojtus.