Czy Legnica M.Kupaja zacznie zarabiać na śmieciach? Czy utoniemy w śmieciach...
LEGNICA. Minęły 2 lata od czasu kiedy z inicjatywy Związku Pracodawców Polska Miedź samorządowcy, członkowie i przedstawiciele Związku Pracodawców Polska Miedź, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, pracowników jednostek samorządowych, łącznie kilkadziesiąt osób wzięło udział w studyjnej wizycie w jednej z najnowocześniejszych w Polsce instalacji termicznego przetwarzania odpadów komunalnych (ITPOK) w Miejskim Zakładzie Gospodarki Odpadami Komunalnymi w Koninie. Przypomnijmy, że wówczas uczestnicy odwiedzili nowoczesną instalację, która od grudnia 2015 r. produkuje prąd i ciepło z blisko 100 tys. ton odpadów rocznie wytwarzanych przez mieszkańców Konina i 36 gmin partnerskich w regionie. Wizytowano najważniejsze części zakładu, w tym hermetyczną halę rozładunkową i bunkier na odpady oraz sterownię. Zaprezentowano cały proces funkcjonowania instalacji, począwszy od dostaw, aż po wieloetapowy system oczyszczanie spalin oraz produkcję prądu i ciepła. Odwiedzający mogli przekonać się osobiście, że wokół obiektu nie czuć żadnych uciążliwych zapachów.
Podczas wizyty można było się przekonać nie tylko o bezpośrednich zaletach tego typu obiektu - dodajmy obiektu, którego NIE MA na całym Dolnym Śląsku. Mieszkańcy Konina ponoszą niższe niż na terenie Zagłębia Miedziowego opłaty za zagospodarowanie odpadów komunalnych, z których ponadto wytwarza się ciepło,a jego cena analogicznie jest także niższa... Koniński ITPOK daje miastu nie tylko ciepło, ale i sprzedaje wytwarzaną energię. Ale to nie wszystko. Zakład wypracowuje gigantyczny zysk, który zasila budżety miejscowych klubów sportowych i jednostek kultury.
I na koniec najważniejsza informacja: motorem inwestycji w Koninie był... prezydent miasta, który inwestycję wartą 10 lat temu ponad 400 mln zł, wsparł kredytem z Funduszu Ochrony Środowiska. Dzisiaj tego typu obiekt kosztowałby lekko licząc 1 miliard - a może i więcej - złotych...
Na ostatniej prostej przed wyborami parlamentarnymi jesienią 2023 roku i kilka miesięcy potem wyborami samorządowymi, mimo bez wątpienia dostrzegania skali tzw. śmieciowego problemu, ówczesny prezydent Legnicy Tadeusz KRZAKOWSKI nie odważył się na rozpoczęcie publicznej dyskusji o potrzebie takiej inwestycji w Legnicy i na podjęcie działań zmierzających do rozpoczęcia takiej inwestycji. Strach, obawa przed "utylizacyjnym hejtem", który mógł się przerodzić w wyborczą porażkę, skutecznie sparaliżował Krzakowskiego.
Ostatecznie Tadeusz Krzakowski przegrał batalie o reelekcję i bez tego czy chciał rozwiązać kompleksowo i z zyskiem dla Legnicy problem śmieciowy... W Ratuszu urząd Prezydenta Legnicy objął młody Maciej KUPAJ, prezydent wizjoner otwarty na rozwój miasta i dobro jego mieszkańców. Czy po dwóch latach bezczynności Maciej KUPAJ będzie w stanie pochylić się - wspólnie z innymi samorządowcami regionu legnickiego- nad pomysłem budowy Zakładu Termicznego Przetwarzania Odpadów Komunalnych?
Dlatego postawmy publicznie pytania, na które chcielibyśmy, aby nowy gospodarz Ratusza odpowiedział...
1. Pytanie o analizę kosztów ogrzewania:
W kontekście danych przedstawionych przez Prezesa URE, średnia cena za ogrzewanie węglowe w Legnicy wynosi 119,37 zł/GJ, ogrzewanie gazowe jest znacznie droższe, a jest w tym momencie budowana instalacja.
Jakie kroki podejmuje prezydent miasta, aby zredukować koszty ogrzewania dla mieszkańców, zwłaszcza że mamy tańsze alternatywy dostępne na rynku?
2. Pytanie o strategie związane z odpadami:
Z danych wynika, że cena za odbiór odpadów w Legnicy wyniesie od lipca 2024 roku 34,90 zł od osoby, cena jest znacznie wyższa niż w innych miastach, np. jak
Poznań.
Czy prezydent miasta może wyjaśnić, dlaczego mieszkańcy Legnicy muszą ponosić wyższe koszty i jakie są plany na optymalizację tych opłat?
3. Pytanie o świadomość i przygotowanie do zmian przepisów UE:
Czy prezydent jest świadomy, że instalacje gazowe, na które miasto wydaje znaczne środki, mogą stać się niezgodne z przepisami UE już za kilka lat? Jakie są plany adaptacyjne miasta na tę ewentualność i jakie alternatywne źródła ciepła są rozważane w strategii energetycznej miasta?
4. Pytanie o przyszłość ogrzewania gazowego:
Biorąc pod uwagę, że średnia cena ogrzewania gazowego bez kogeneracji wynosi 173,96 zł/GJ, a według wytycznych UE do 2030 roku ograniczone zostanie wykorzystanie gazu, jakie długoterminowe plany ma prezydent miasta, aby uniknąć potencjalnych przestoje w dostawach ciepła i związanych z tym wyzwań?
5. Pytanie o gwarancje dostaw ciepła z gazu i przewidywane koszty:
W jaki sposób miasto zamierza zapewnić mieszkańcom ciągłość dostaw ciepła z gazu w najbliższych latach, biorąc pod uwagę możliwe ograniczenia? Jakie są przewidywane koszty tych działań i czy są one zrównoważone z długoterminowymi korzyściami dla mieszkańców?
Te pytania mają na celu podkreślenie problemów związanych z wysokimi kosztami ogrzewania oraz wyzwania, jakie stoją przed miastem w kontekście przyszłych regulacji
UE i zmian w sposobach ogrzewania.
Ciepło
Średnia cena w 2023 r. ciepła ze spalarni odpadów (wytworzenie ciepła) wynosi 59zł/GJ
https://www.wnp.pl/energetyka/cieplo-ze-spalarni-odpadow-jest-tansze,705977.html
Średnia cena w 2023 r. z wytwarzania z węgla wynosiła 119,37 zł/GJ (Legnica jest obecnie ogrzewana węglem)
Średnia cena w 2023 r. z wytwarzania z gazu bez kogeneracji 173,96 zł/GJ
Są to dane z informacji Prezesa URE, opublikowane na stronie www.ure.gov.pl
Do tych cen zawsze należy doliczyć przesyłanie i dystrybucję (tj. za usługę dostawy ciepła siecią ciepłowniczą) średnio od 29 zł/GJ do 35 zł/GJ.
I. Odpady Legnica
Cena za odbiór odpadów 34,90 zł od osoby – od 01.07.2024 r.
https://legnica.naszemiasto.pl/od-1-lipca-mieszkancy-legnicy-beda-placiliwiecej-za-odbior/ar/c1-9713865
Odpady Poznań
Cena za odbiór odpadów 25 zł od osoby (ta cena obowiązuje od 2021 r., na stronie miasta Poznania jest informacja że będzie obowiązywać jeszcze przez 3 lata)
Wysokość opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi zależy od rodzaju nieruchomości:
• nieruchomość zamieszkana w całości:
28,00 zł za osobę nieruchomość do 4 lokali mieszkalnych (nieruchomość jednorodzinna)
25,00 zł za osobę nieruchomość powyżej 4 lokali mieszkalnych (nieruchomość wielorodzinna)
https://www.poznan.pl/mim/wortals/odpady/-,p,60754,60761,65218.html
Pewnie wnioski nasuwają się same. Oczywiście miasta Legnicy nie stać na podjęcie inwestycyjnego wyzwania tej skali i nikt tego od prezydenta Kupaja nie oczekuje. Ale bez wątpienia miasto Legnica może mieć wkład w to, aby taka inwestycja właśnie na peryferiach Legnicy została zrealizowana. Jest w sercu Konina, w sercu Poznania, w centrum Berlina, Wiednia czy Bolonii. Z jednej strony rosnąca góra śmieci, których nie da się wyrzucić do lasu, zakopać w byłych żwirowiskach itp. Ale okazuje się, że odpady to złota żyła. W przeciwnym razie już za rok legniczanie i mieszkańcy powiatu legnickiego ponosić będą gigantyczne opłaty za odbiór śmieci, a ceny np. podgrzewania wody wzrosną kilkukrotnie. Ale może być tak jak w Koninie. Piłka jest po stronie Kupaja i jego ludzi w Ratuszu!
I jeszcze jedno: - Często słyszę pytanie: co zrobić, żeby móc wybudować taką instalację? Samorządowi inwestorzy są za, ale obawiają się protestów społecznych.
Odpowiadam: zaproście niedowiarków do Konina. Przekonają się, jak dotrzymywanie najwyższych standardów ochrony środowiska, gwarantuje, że nasza działalność nie jest w najmniejszym stopniu uciążliwa dla otoczenia. Nie śmierdzi, nie ma szkodliwych emisji. A efekty w postaci przekształcania, zamiast składowania odpadów, trudno przecenić – zapewnia Henryk Drzewiecki, Prezes Zarządu MZGOK w Koninie.