KGHM stawia na reaktory jądrowe. Gdzie będą zlokalizowane?
LUBIN. Polski gigant miedziowy w ub. miesiącu podpisał umowę w sprawie rozpoczęcia prac nad wdrożeniem zaawansowanych małych reaktorów modułowych (SMR) w Polsce.W ramach zawartej umowy, KGHM z firmą NuScale wdroży technologię SMR w Polsce. Pierwsza elektrownia ma zostać uruchomiona do 2029 roku. Prezydent Lubina Robert RACZYŃSKI już zadeklarował iż taka jądrowa elektrownia mogłaby powstać na terenach Termalu... Jednak droga do rozpoczęcia tej inwestycji jest długa i skomplikowana. Przez najbliższy rok KGHM i amerykańska firma NuScale pracować mają nad szczegółowymi warunkami budowy elektrowni atomowej po równi partycypując w kosztach. Być może po opracowaniu tzw studium wykonalności pozwoli okreśłić lokalizację 4 elektrowni jądrowych. W każdym razie jak to określają szefowie miedziowego giganta - bez tego studium "nie zostanie wbita opata w ziemię".
- Wymagania przy tego typy inwestycjach są ogromne a jednym z nich jest stabilność geologiczno-sejsmiczna a jak wiemy w naszym regionie zdarzaja się tąpnięcia, które mogłyby zagrozić takiej elektrowni - mówi podczas konferencji prasowej Andrej KSENBOK, wicprezes KGHM ds finansowych. I podobnych wymogów stawianych wykonawcom takiej inwestycji jest bardzo, ale to bardzo wiele. Niemniej to kierunek, którego KGHM będzie się konsekwentnie trzymał To pozwoli uniknąć Polsce nawet 8 mln ton emisji CO₂ rocznie. Czysta energia zasili oddziały produkcyjne miedziowej spółki. Projekt jest modułowy, a to oznacza bezproblemowe zwiększanie skali przedsięwzięcia. Ponadto ten kierunek jest bezpośrednio związany z Polityką Klimatyczną KGHM Polska Miedź oraz nowym kierunkiem strategicznym Spółki – energią.
Przypomnijmy iż swoje plany mocnego stawia na energetykę jądrową KGHM pochwalił w ub. roku podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu. Wówczas to prezes KGHM Polska Miedź Marcin CHLUDZIŃSKi zdradził, że..." do 2030 roku będziemy mieć 50 procent energii z własnych źródeł. To jest możliwe i jesteśmy w tym procesie. Należy też użyć nowych możliwości technologicznych, czyli małych reaktorów jądrowych .
Potem sprawa postawienia na atom potoczyła się z szybkością pendolino aż znalazła swój finał w postaci podpisania umowy z NuScale. KGHM postanowił - korzystając z koniunktury na rynku miedzi - pójść na całość. Zawarty przez firmy kontrakt przewiduje opracowanie i wybudowanie elektrowni atomowej zawierającej co najmniej 6 małych modułowych reaktorów nuklearnych SMR o łącznej mocy 462 MWe, z opcją aż do 12. Pierwsza faza inwestycji ma być ukończona do 2029 r. Zdradźmy, że sześć reaktorów w pełni zagwarantuje jego potrzeby energetyczne, a w przypadku dodania kolejnych, pozwoli na dystrybucję energii do innych podmiotów w Polsce. Potwierdził to wiceprezes Ksenbok: - Pozwoli t naszej firmie na produkcję energii na poziomie 120-130 procent czyli będziemy mogli sprzedawać energię poprawiając bilans energetyczny naszego kraju.
NuScale Powe czyli partner KGHM w tym przedsięwzięciu oferuje technologię modułowej elektrowni jądrowej z reaktorem lekkowodnym, która może służyć do wytwarzania energii elektrycznej i cieplnej, odsalania, produkcji wodoru .Mały reaktor modułowy NuScale Power ma bazować na module o mocy 77 MW zdolnym do generowania energii elektrycznej przy użyciu bezpieczniejszej, mniejszej i skalowalnej wersji technologii reaktora ciśnieniowego.
W ślady KGHM chcą iść inne firmy w tym płocki Orlen i CIECH, ale póki co NuScale jest pierwszą i na razie jedyną firmą, której konstrukcja reaktora SMR została zatwierdzona przez Komisję Nadzoru Jądrowego Stanów Zjednoczonych. Tzw. ścieżka legislacyjna inwestycji w Polsce to także uzyskanie akceptacji ze strony Polskiej Agencji Atomistyki.
I na koniec rzecz bardzo istotna z punktu widzenia strategii KGHM: - Niezależnie od planów budowy reaktorów KGHM będziemy kontynuować projekty związane z fotowoltaiką czy energetyką wiatrową - dodał wiceprezes Andrzej KSENBOK.