Napastnik Legii zagra w Miedzi
LEGNICA. Napastnik Kacper Kostorz nie wziął udziału w ostatnim treningu Legionistów. Jak się okazało, był on w drodze do Legnicy, gdzie po przejściu testów medycznych ma trafić na półroczne wypożyczenie. W grudniu 2019 roku oglądaliśmy go w Lubinie w meczu Zagłębia z Legią (2:1). Kostorz w 71 minucie zmienił Jarosława Niezgodę. W końcówce meczu doszło do starcia młodego napastnika z rutynowanym stoperem Miedziowych Lubomirem Guldanem, którego staranował młody legionista. Guldan nie mógł się z tym pogodzić i ujrzał... żółty kartonik.
Kacper Kostorz swoją karierę zaczynał w Podbeskidziu Bielsko-Biała. W jego barwach rozegrał 60 meczów, w których strzelił trzy bramki i zaliczył jedną asystę. Ma również za sobą cztery występy w młodzieżowych reprezentacjach Polski (U-19 i U-20). Po sezonie 2018/2019 przeszedł on za 200 tys. Euro do ekipy wicemistrza Polski. W pierwszej drużynie zagrał jednak w bieżących rozgrywkach zaledwie 39 minut, co kompletnie go nie satysfakcjonowało. Dodatkowo w stolicy rola napastnika jest naprawdę dobrze obstawiona – poza Jose Kante i Maciejem Rosołkiem, do Legii dołączył ostatnio Tomas Pekhart, który już zaczął strzelać. Nic więc dziwnego, że ,,Kosti” poprosił o wypożyczenie.
Wartość snajpera jest szacowana na 200 tys. Euro. Dodatkowo ze względu na swój wiek – 21 sierpnia skończy 21 lat – ma wielce przydatny status młodzieżowca. Przypomnijmy, że w Fortuna 1 Lidze na boisku w każdej z drużyn zawsze musi być co najmniej jeden młodzieżowiec.
W kadrze Miedzi znajduje się już napastnik z owym statusem. Jest to 18-letni Rafał Adamski, który niedawno został włączony do pierwszej drużyny. Wygląda jednak na to, że nie jest on w tej chwili rozpatrywany przez sztab jako główny snajper i klub szuka doraźnego rozwiązania swoich bolączek na szpicy. Pod znakiem zapytania w tej sytuacji stoi również przyszłość Valerijsa Sabali, który w rundzie jesiennej raził nieskutecznością. Łotysz ma jednak kontrakt do 30 czerwca, więc prawdopodobnie zostanie w klubie aż do wygaśnięcia umowy.
Dla Kostorza w tej chwili najważniejsze jest łapanie doświadczenia i cennych minut na boisku, a w obliczu niezbyt komfortowej sytuacji w Legii, wypożyczenie do Miedzi jest dla niego całkiem dobrym ruchem. Świeża krew na czubie także Miedziance nie zaszkodzi – pozycja napastnika od dawna spędza sen z powiek trenerowi Dominikowi Nowakowi.
